Polish MJ Fans

Im trying lol its not easy thats for sure :lol: Im pretty good on the months and numbers :ninja: i even dated my paper " 13 április 2010" today without realizing it till my professor said to me "wtf is 'április' :mello:" and i went ":ninja::fear: oh....:ninja: its april in polish" "you think you can write the month in english please?" i turned purple I was so embarresed :lol:

i have a polish keyboard now. theres "spacja" on the space bar lol and i have the " ł / Ł " now :bounce:
 
Every day is harder for polish people. Every day bring new tears. You think that this is the end, but you realize that this is begining...
 
Ej a może będziemy uczyć naszych znajomych z innych krajów polskiego?
Co dziewczyny? Garną się do nauki jak nic :)

Bnd90 oh no you have Ł/ł .. nice :)
 
Wrócili do kraju :
30 trumnien.

http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/s/d/Wrocili_kraju_4066661.jpg
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/e/3/Wrocili_kraju_4066647.jpg
Omg :/ :cry:
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/d/e/Wrocili_kraju_4066645.jpg
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/3/j/Wrocili_kraju_4066733.jpg
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/v/d/Wrocili_kraju_4066728.jpg

Boze to wyglada strasznie jakby wojna tyle ciał..tyle trumien :cry:
http://img.interia.pl/wiadomosci/nimg/l/l/Wrocili_kraju_4066810.jpg



Centrum Informacyjne Rządu podało listę 30 nazwisk, których zwłoki znajdują się na pokładzie transportowca. Są to: Joanna Agacka-Indecka, Czesław Cywiński, Leszek Deptuła, Zbigniew Dębski, Miron Chodakowski, Katarzyna Doraczyńska, Aleksander Fedorowicz, Janina Fetlińska, Jarosław Florczak, Paweł Janeczek, Dariusz Jankowski, Mariusz Kazana, Stanisław Komornicki, Stanisław Jerzy Komorowski, Paweł Krajewski, Wojciech Lubiński, Tomasz Merta, Dariusz Michałowski, Justyna Moniuszko, Piotr Nosek, Piotr Nurowski, Jan Osiński, Adam Pilch, Krzysztof Putra, Ryszard Rumianek, Sławomir Skrzypek, Władysław Stasiak, Jacek Surówka, Jerzy Szmajdziński, Paweł Wypych.

Każda z trumien przykryta jest biało-czerwoną flagą, na wieku przymocowane zostały tabliczki z imionami, nazwiskami i datą śmierci.

źródło informacji: INTERIA.PL
 
Last edited:
OMG Britt you're so cute! ... but I have to correct you on this one.
APRILIS isn't april in Polish. It's KWIECIEŃ. But we say Prima Aprilis on 1st of April, when it's all fools day or something :lol:

Yeah, we can teach anyone every day, whomever wants to. I was doing that with Britt in Appleheads but then we got lazy.




... I couldn't look @ those photos of 30 coffins. And to think it's only ONLY 1/3...
 
Last edited:
Kiedy myślę o niedzielnym pogrzebie i o wszystkich szychach, jakie zjadą do Krakowa, zastanawiam się czy polskie służby podołają temu wszystkiemu. Przecież czegoś takiego jeszcze w Polsce nie było. Tyle szych w jednym miejscu, prezydenci, koronowane głowy, Watykan.....strach myśleć. Kraków chyba będzie niczym oblężone miasto.
 
Dzisiaj w Wiadmosciach Kraśko powiedział, że w zorganizowanie wizyty Obamy w ciągu kilku dni musi być zaangażowanych kilka tysięcy osób (chodzi wyłącznie o stronę amerykańską). Albo kogoś poniosła wyobraźnia, albo ten świat jest naprawdę nienormalny.

Jakby chcieli zrobić zamach terrorystyczny to co taka Polska może? Na serio..

Jakby chcieli zrobic zamach, to 11 września pokazuje, że nikt nic nie może.
 
Nie wiem czemu 5 lat. ktoś kiedyś wymyślił takie przepisy. Pewnie dla JPII zrobili wyjątek bo to JPII. To i tak cud,że dali imię Michaela amfiteatrowi na Bemowie. Lepsze to niż jakaś boczna ulica zarośnięta krzakami, szczerze mówiąc.
Pewnie, żeby sie nie okazało, że jakaś afera jeszcze wyjdzie i będzie trzeba przemianowywać ulicę :shades:

a co do pochowku, to na miejscu Marty i Jarka wolalabym Powazki od Wawelu, ale to ich decyzja. a nie ma mnie w kraju to nie wiem, ktos sie awanturuje o Wawel? politycy czy ludziska?
Wielu Krakowian. Między innymi wielu znanych profesorów Jagiellonki. Sprawa też w tym, że dopiero co Kraków odmówił prezydentowi honorowego obywatelsta miasta i był obwieszony plakatami anty. A z 2 strony w tym, że prezydent nie miał zbyt wiele wspólnego z Krakowem... tworzył tą współczesną warszawską historię... dlatego ludzie uważają, że powinien być pochowany w Warszawie... :mellow:
Zresztą czytałam bardzo ciekawy artykuł od Cytrynki o tym, że trzeba stworzyć nowe miejsce spoczynku dla wspołczesnych głów państwa - miejsce nieobięte władaniem kościoła... bo cobędzie jak odejdą prezydenci niezwiązani z kościołem...? Wtedy przecież nikt ich nie pochowa na Wawelu...
Cytryniaku popraw mnie jeśli coś źle napisałam :hi:

Dzień dobry :shades:

Btw I've been plugging in everything you guys say into google translate :lol:

That's so cool about the ampitheatre (sp? :unsure:) :heart:

lol Britt you're my absolute hero!!!! :clapping:

:coffee:
 
Last edited:
Haha, Britt, good on you for keeping up with our posts in Polish! have you got any Polish ancestors or something? :)

Awww, the amphitheatre (sp?) is great, quite a beautiful set out too, and omg, they celebrated 16 years since the concert there... 20 sept is awlays a special day for me, I always celebrated it in a very small way, every year. 18 sept is very special for me too, because that's when i first saw him live, and 19 sept if special because i got to shake his hand for the first time and talk to him, and 20 sept was the concert... omg, it's great the fans have this place to gather and celebrate days that are important to us, i'm so happy with Poland for doing this!

and the coffins, omg :cry: jerzy szmajdzinski was one of dad's bosses... :( i'm glad at least he could have been identified.
 
i'm glad at least he could have been identified.
Racja. Chyba nadal nie odnaleziono w ogole sześciu ciał. Nie potrafię sobie wyobrazić co czują rodziny. Nawet nie mają kogo pochować.


Haha, Britt, good on you for keeping up with our posts in Polish! have you got any Polish ancestors or something? :)

Właśnie też się zastanawiałam skąd ta fascynacja Polską. :D
 
Jerzy Szmajdzinski , jego ojciec mieszkal 8 km ode mnie pozniej wyprowadzil sie gdzies kolo wrocka i tam juz sie Jurek urodził. Eh..
Wczoraj słyszłam ze jednak wszystkich znalezli , ale codzien nowe info więc.

btw. czy kto moze mi powiedziec skad sa te fotki...

to wiem ze z Tribute Rocka Hudsona.. ale nie moge znalezc daty ani zadnego wiekszego zdjecia.
http://images.mirror.co.uk/upl/m4/j...-and-elizabeth-taylor-pic-getty-459991471.jpg
a to juz w ogole nie wiem skad..
http://images2.fanpop.com/images/ph...lizabeth-elizabeth-taylor-7651027-637-968.jpg
http://www.intouchweekly.com/content/2009/06/LizTaylor0626.jpg
http://www.accesshollywood.com/cont...tribute-to-rock-hudson-on-february-9-2002.jpg

Czy jakas dobra duszyczka powiem mi konkretnie skąd są ?
 
:bounce: I know it's kinda inappropriate to bounce now...
but WHAT DID YOU TELL HIM AND WHAT DID HE TELL YOU Fluff????

Haha, Limon, you're trying to embarrass me, aren't you? I really said some things that were embarrassing.:doh:
Well... At first I was so overwhelmed that I just kept saying "Michael, you're so special, we love you so much, you're the greatest artist ever!" and he goes "Um... No, Chopin was greater." Haha - so sweet! And I was like "He was great, but Michael, you're better, you're the best, you're beautiful, you're wonderful, you're a great artist, you're an inspiration to everyone, I love you so much!"
He kept nodding, and leaning towards me to hear what I'm saying, cause I was kinda really overwhelmed, like - REALLY, and I was speaking quietly, and he kept saying "Thank you, god bless you. I love you more."
And then I asked him whether... *deep breath* Okay. So he had the curls, right? and I was looking at them, and then, before I thought this through, I asked him "Michael, can I touch your hair?" :doh: And he laughed - and it was the sweetest sound in the world when he laughed - and then he said "okay, yes you can." So I did, I remember just focusing so much on it so as not to hurt him, I didn't want to be one of those fans that pulled and grabbed at him and hurt him. I just took a strand off his shoulder and closed my hand around it and let it slide through my fingers. Very soft...and dry. Really lovely.
:cry: :cry: here come the waterworks...
Um... and when i was walking off, i told him that he's just made me feel like the happiest, the luckiest girl in the world, i thanked him, and told him i loved him very much and that i'll never forget this day...
and he said "I love Poland. I'll be back. I'll see you again." And I said "Please do!" and then Wayne the bodyguard told me "now seriously, come on, please..." and led me away, and i was good and walked away backwards, waving at Michael and loving him more than life itself! :D :cry: :wub: :cry:
 
As ja bym padła. OMG az mi łzy stanęły w oczach jak to przeczytałam. Kochana dziękuje. Piękne juz w uszach usłyszałam to wszystko co napisałaś jak to mówił..
Piękne cudowne.. teraz lepiej mi sie będzie spało.. ajj dziękuje. wiem przezywam jak głupia ale się bardzo ciesze ze tobie sie udało a dzięki temu mam jakiś obraz tego.

Naprawdę cudne .

Napisz coś jeszcze proszę.
 
"Michael, you're so special, we love you so much, you're the greatest artist ever!" and he goes "Um... No, Chopin was greater."

Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy twierdzą, że Michael jest zadufany w sobie. Nie mają pojęcia jakim Michael jest człowiekiem.

"Michael, can I touch your hair?"
:lol: :lol: achhhhhhhhhhhhhh chciałabym wiedzieć co sobie wtedy pomyślał. Ale pewnie nie o takie rzeczy go prosili. :D

Wie ktoś czy można zamówić w jakiejś polskiej księgarni internetowej It's all for LOVE, tą ksiązkę z opowieściami fanów o spotkaniach z Michaelem?
 
Last edited:
Kurcze chyba u nas nie bardzo można to kupić.
Moze na amazonka.pl. popatrz.
Edytowałam post i mi sie usuneło.
 
Last edited:
Albo jak zamówił pizze dla fanów, którzy czekali na niego w Hamburgu w 2006 r.

Dzięki za namiar na amazonke, Justine. Co prawda nie ma It's all for..., ale za to jest Before he was a king, to tez chciałam zamówić. A czy to jest wiarygodny sklep? Zamawiałaś tam coś? Tyle jest teraz złodziejskich firm w necie, że lepiej się upewnić.
 
Nic jeszcze ale mam zamiar... cos wlasnie tam zakupić. Popatrze ci jeszcze np na Fansklep tam zamawialam . Bardziej boje sie na allegro , raz mnie oszukali i kasy nie zwrocili :/
 
Nigdy nie rozumiałam ludzi, którzy twierdzą, że Michael jest zadufany w sobie. Nie mają pojęcia jakim Michael jest człowiekiem.

Nie maja. His humility shone right through him. He kept saying 'thank you' and, you know - people say 'thank you' all the time, almost automatically, and he just said it so many times and every time I felt like he meant it... Like he felt he didn't deserve it. He was the greatest and the humblest of men.

:lol: :lol: achhhhhhhhhhhhhh chciałabym wiedzieć co sobie wtedy pomyślał. Ale pewnie nie o takie rzeczy go prosili. :D

Wiesz, on nawet nie wygladal na specjalnie zaskoczonego.:lol: Ale rozesmial sie, w glos, tak slicznie jak to on potrafil - wiec chyba nie byla to bardzo 'codzienna' prosba, nawet dla niego. :p
He didn't look very surprised at all, actually. But it made him laugh this beautiful laugh of his, so I guess it WAS a bit of an unusual request, even by his standards. :p
 
Bardziej boje sie na allegro , raz mnie oszukali i kasy nie zwrocili :/

Ja tez bronię się jak mogę przed zakupami na allegro. Jeżeli juz zamawiam to za pobraniem, nigdy nie kupuje jeżeli coś jest płatne z góry, szczególnie duże sumy od osób prywatnych.
 
Nie maja. His humility shone right through him. He kept saying 'thank you' and, you know - people say 'thank you' all the time, almost automatically, and he just said it so many times and every time I felt like he meant it... Like he felt he didn't deserve it. He was the greatest and the humblest of men.



Wiesz, on nawet nie wygladal na specjalnie zaskoczonego.:lol: Ale rozesmial sie, w glos, tak slicznie jak to on potrafil - wiec chyba nie byla to bardzo 'codzienna' prosba, nawet dla niego. :p
He didn't look very surprised at all, actually. But it made him laugh this beautiful laugh of his, so I guess it WAS a bit of an unusual request, even by his standards. :p

Przepieknie opisane i napisane. Kocham cie kochana.. za to za wszystko. Slicznie sie potrafi smiac , mowic i sprawia ze az serce rosnie jak jest obok..

CZEMU NIE UMIEM PISAC W CZASIE PRZESZŁYM? ehh nie naucze sie chyba do tego serce mi nie pozwala.
 
A wracajac do ksiazek to ja tylko uwzgledniam Moonwalk. Jakos nakupilam tych ksiazek i w kazdej znajduje jakies kłamstwo. I stwierdzilam ze chyba juz zadnej nie kupie , tylko patrzac na wydanie i na zdjecia. Musze najpierw opis poszukac a najlepiej od fanów czy sie oplaca. Zreszta ja i tak nie uwazam ilosci gadzetów z MJ za oznake miłości większej niz ten co ma mniej.
 
:teary_eyed:
As ja bym padła. OMG az mi łzy stanęły w oczach jak to przeczytałam. Kochana dziękuje. Piękne juz w uszach usłyszałam to wszystko co napisałaś jak to mówił..
Piękne cudowne.. teraz lepiej mi sie będzie spało.. ajj dziękuje. wiem przezywam jak głupia ale się bardzo ciesze ze tobie sie udało a dzięki temu mam jakiś obraz tego.

Naprawdę cudne .

Napisz coś jeszcze proszę.

:group:wcale nie przyzywasz jak glupia. moja reakcja byla dokladnie taka.
:girl_hysteric:
tylko pamietalam z koncertow ktore ogladalam, ze jak sie zachowywali fani spokojnie, to zawsze dluzej byli z Michaelem, a jak histeryzowali, to 20 sekund, myk i do widzenia. wiec ja tylko podskakiwalam w miejscu jakbym miala sprezynki w podeszwach, ale nie darlam sie. za to potem, jak juz odeszlam, i Michael poszedl sobie, jak do mnie dotarlo, to bosz... lzy, smiech, krzyki, jak przyszlam do domu i mamie opowiadalam to z takim placzem, ze mnie zrozumiec nie mogla.
to bylo jak sen.
wszyscy mowia ze Michael osobiscie jest (byl, matko :cry:) duzo wyzszy niz im sie wydawalo z tv - a mi nie wydawal sie szczegolnie za wysoki, moze dlatego ze ja sama mierze 170 cm? ktos jeszcze ma takie wrazenia? w kazdym razie dla mnie idealny wzrost do przytulania. :shifty:
i taki byl delikatny bardzo, jak przytulal to tak, jakbys byla ze szkla i on sie obawial ciebie zgniesc - tak delikatnie... i mial rece zimne i troszke szorstkie, taka sucha, miekka skore. :wub:
 
Przepieknie opisane i napisane. Kocham cie kochana.. za to za wszystko. Slicznie sie potrafi smiac , mowic i sprawia ze az serce rosnie jak jest obok..

CZEMU NIE UMIEM PISAC W CZASIE PRZESZŁYM? ehh nie naucze sie chyba do tego serce mi nie pozwala.

ja ciebie tez! :wub:

a do czasu przeszlego sie zmuszam - ale jak zapomne, albo zaaferuje sie czyms tam, to pisze w terazniejszym... denial, anyone? :cry:
 
:teary_eyed:

:group:wcale nie przyzywasz jak glupia. moja reakcja byla dokladnie taka.
:girl_hysteric:
tylko pamietalam z koncertow ktore ogladalam, ze jak sie zachowywali fani spokojnie, to zawsze dluzej byli z Michaelem, a jak histeryzowali, to 20 sekund, myk i do widzenia. wiec ja tylko podskakiwalam w miejscu jakbym miala sprezynki w podeszwach, ale nie darlam sie. za to potem, jak juz odeszlam, i Michael poszedl sobie, jak do mnie dotarlo, to bosz... lzy, smiech, krzyki, jak przyszlam do domu i mamie opowiadalam to z takim placzem, ze mnie zrozumiec nie mogla.
to bylo jak sen.
wszyscy mowia ze Michael osobiscie jest (byl, matko :cry:) duzo wyzszy niz im sie wydawalo z tv - a mi nie wydawal sie szczegolnie za wysoki, moze dlatego ze ja sama mierze 170 cm? ktos jeszcze ma takie wrazenia? w kazdym razie dla mnie idealny wzrost do przytulania. :shifty:
i taki byl delikatny bardzo, jak przytulal to tak, jakbys byla ze szkla i on sie obawial ciebie zgniesc - tak delikatnie... i mial rece zimne i troszke szorstkie, taka sucha, miekka skore. :wub:

hah a ja mam 158 wzrostu .. malenstwo jestem wiec dla mnie MJ to wysoki.. Mam to gdzies do konca bede mowila w czasie terazniejszym o nim.
Rozumiem to wiesz , strasznie czytajac to , az czuje sie coraz lepiej ..i wcale jakos nie czuje sie ze to bylo tyle lat temu .. wspomnienia sa piekne..


edit. powiem wam ze spotkalam sie z ludzmi ktorzy go widzieli kilka razy i zawsze jak cos mowili badz zmyslali nie wiem bo nie znam ich az tak dobrze .. to zawsze tak to opowiadali bys zazdroscila i od razu sie smutno mi robilo i czulam sie gorsza. A np Asiek sprawila ze poczulam sie wspaniale i tak cieplo sie na sercu zrobilo.. zadne zazdrosci tylko wielkie szczescie ..ktore As umiala mi przekazac.





OUR ANGEL
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos...421314779193_1422402019_1146925_2360382_n.jpg
 
hah a ja mam 158 wzrostu .. malenstwo jestem wiec dla mnie MJ to wysoki.. Mam to gdzies do konca bede mowila w czasie terazniejszym o nim.
Rozumiem to wiesz , strasznie czytajac to , az czuje sie coraz lepiej ..i wcale jakos nie czuje sie ze to bylo tyle lat temu .. wspomnienia sa piekne..

edit. powiem wam ze spotkalam sie z ludzmi ktorzy go widzieli kilka razy i zawsze jak cos mowili badz zmyslali nie wiem bo nie znam ich az tak dobrze .. to zawsze tak to opowiadali bys zazdroscila i od razu sie smutno mi robilo i czulam sie gorsza. A np Asiek sprawila ze poczulam sie wspaniale i tak cieplo sie na sercu zrobilo.. zadne zazdrosci tylko wielkie szczescie ..ktore As umiala mi przekazac.

OUR ANGEL
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos...421314779193_1422402019_1146925_2360382_n.jpg

o bosz, Justynko, ja tez takich ludzi spotkalam! ja sie ekscytowalam bo uslyszelismy ze Michael jest w drodze do hotelu, a te dziwy okropne machnely reka - eee tam, my juz go widzialysmy trzy razy. mialam ochote spytac - to po co tu jeszcze stoicie? dla mnie pierwszy raz byl tak samo ekscytujacy jak drugi i trzeci, i w ogole po co tak psuc innym nastroj podekscytowania? dla mnie to wygladalo tak, jakby one tam staly i tylko wyczekiwaly momentu, zeby powiedziec innym ze one juz Michaela widzialy w Pradze i Bukareszcie i w Rosji.
mam nadzieje ze nikogo nie zranilam tymi opowiesciami, to tak naprawde pierwszy raz o tym mowie, z wyjatkiem moich kolezanek ktore tam byly ze mna, bo wlasnie obawiam sie zawsze, ze moge komus sprawic przykrosc, zwlaszcza teraz, gdy naszego aniolka juz nie ma...
to bylo najwieksze blogoslawienstwo, i zaszczyt, i przywilej, i cudne zrzadzenie losu ze niektorzy z nas byli we wlasciwym miejscu o wlasciwej porze.
a Michael kochal nas wszystkich tak czy inaczej, kazdy z jego fanow byl mu drogi, wiec ci co mysla ze sa lepsi bo go spotkali, czy zostali zaproszeni do jego pokoju hotelowego czy byli z nim w kinie czy na 50 koncertach czy co tam jeszcze, powinni zejsc z piedestalu & get a dose of reality. Michael loved us all and appreciated every single one of us.

Justys, to ty malutka jestes.:D male jest piekne, jak mawiaja - a w twoim przypadku sie sprawdza 100%, bo ty sliczna jestes.:yes:
 
a do czasu przeszlego sie zmuszam - ale jak zapomne, albo zaaferuje sie czyms tam, to pisze w terazniejszym... denial, anyone? :cry:

mam to samo. Lubię o nim pisac i myslec w czasie teraźniejszym. Wtedy mniej boli i mozna się oszukiwac, że on nadal ładuje sie w kapciach do jakiejś księgarni. :cry:




Jeuzsicku ilu ich się zjedzie do Krakowa :mello:

Z informacji uzyskanych z MSZ wynika, że na czele delegacji rosyjskiej stanie prezydent Dmitrij Miedwiediew,
czeskiej - prezydent Vaclav Klaus,
gruzińskiej - prezydent Micheil Saakaszwili,
bułgarskiej - prezydent Georgi Pyrwanow,
łotewskiej - prezydent Valdis Zatlers,
rumuńskiej - prezydent Traian Basescu,
słowackiej - prezydent Ivan Gasparovicz,
słoweńskiej - prezydent Danilo Turk,
ukraińskiej - prezydent Wiktor Janukowycz,
tureckiej - prezydent Abdullah Gul, albańskiej -prezydent Bamir Topi,
chorwackiej - prezydent Ivo Josipović.

Litwę reprezentować będą prezydent Daria Grybauskaite i premier Andrius Kubilis,
Macedonię - prezydent Gjorge Ivanov,
Mołdawię - pełniący obowiązki prezydenta Mihai Ghimpu,
Kanadę - premier Stephen Harper.

Delegacji australijskiej przewodniczył będzie gubernator generalny Quentin Bryce,
chińskiej - minister transportu LI Shenglin;
Indie reprezentować będzie minister spraw zagranicznych S.M. Krishna,
Iran - wiceminister spraw zagranicznych Ali Ahani,
Kosowo - prezydent Fatmir Sedjiu,
Nową Zelandię - gubernator generalny Anand Satyand,
Palestynę - specjalny przedstawiciel prezydenta Mahmouda Abbasa Nabil Shaath,
Zakon Maltański - Wielki Kanclerz Zakonu Jean Pierre Mazery,
Zjednoczone Emiraty Arabskie - minister kultury Abdul Rahman Mohammed bin Nasser Al Owaais.

Angolę reprezentować będzie ambasador Lizeth Nawanga Satumbo Pena, Jemen - ambasador Ali Aqlana,
Koreę Płd. - premier Chung Un-chan,
Malezję - ambasador Rosmidah Zahid,
Wybrzeże Kości Słoniowej - ambasador Leon Houdja Kacoli Adom.

Do MSZ jeszcze nie dotarło potwierdzenie udziału przywódców, którzy oficjalnie zadeklarowali uczestnictwo w niedzielnym pogrzebie Marii i Lecha Kaczyńskich; wśród nich są m.in.:
prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama,
prezydent Francji Nicolas Sarkozy,
kanclerz Niemiec Angela Merkel,
szef NATO Anders Fogh Rasmussen,
przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy,
przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.
 
Back
Top