Fluffy_Oz
Proud Member
Gosh, I just watched all the links... Why is this still so heartbreaking? Every time I see these things it takes me back to those wonderful days of madness back in 96/97, I just can't believe it'll never happen again...
Co w tym takiego smiesznego?Wonderful Polish commentary that gets me rolling on the floor crying laughing every time:
Wiem jak się czujesz, bo czuję dokładnie to samo. Nadal pamietam i będę pamiętac do końca życia godziny spędzone pod Marriotem, krzyki i entuzjazm fanów. I wreszcie absolutne szaleństwo kiedy w końcu przed hotelem pojawił sie ten jedyny, wyczekany ON.....Gosh, I just watched all the links... Why is this still so heartbreaking? Every time I see these things it takes me back to those wonderful days of madness back in 96/97, I just can't believe it'll never happen again...
:better: a ile masz latek? (nie musisz zdradzac, ale ciekawam)virginia_woolf
jaki montaż.. haha.. widziałam juz dawno ale nigdy dosc.
Poza tym jak ja bym chciała by to wszystko wrociło, no ale najgorsza prawda jest taka ze to niemozliwe. I ciagle mam pretensje ze sie nie urodziłam wcześniej..
Co w tym takiego smiesznego?
Wiem jak się czujesz, bo czuję dokładnie to samo. Nadal pamietam i będę pamiętac do końca życia godziny spędzone pod Marriotem, krzyki i entuzjazm fanów. I wreszcie absolutne szaleństwo kiedy w końcu przed hotelem pojawił sie ten jedyny, wyczekany ON.....
Dziękuję Stwórcy, że było mi dane przeżyć takie chwile 'z Michaelem', ale jednoczesnie jest cholernie żal i nie można sie pogodzić z tym, że to już nie wróci.
hej, virginia woolf, ciekawe czy sie widzialysmy i nawet o tym nie wiemy...
a pamietasz tego takiego facecika co stal za barierkami po prawej od wejscia w majkelowym kapeluszu i tanczyl caly czas? 12 godzin pozniej, wszyscy zdechli, ledwie stoja, a on tanczy, i spiewa, i tanczy... boze, jak my sie z niego smialysmy, cudny byl!:clapping:unk:
Mam 26 Jak zaczelam sluchac MJ mialam 3-4 ale co ja pamiętam z tego tylko wyrywkowo..
Oj tak komentarze z RMF byly nieziemskie haha. Tylko ja sie im nie dziwie sama pewnie jakbym go widziala piszczalabym ze noga poruszył.. lol.
Wkoncu pierwszy w historii koncert w Polsce i takiej gwiazdy.
jejku, ale jestem teraz ciekawa czy moze sie spotkalysmy, bo gadalam z tyloma osobami, ze mozliwe...
aha, to prawie moj wiek, ja mam 27.
wiesz... jak bylam na koncercie to tez bylo calkiem nieziemskie jak noga poruszyl, i jakby ktos nagral to co my sie do siebie nawzajem z kolezankami darlysmy to bosz, nie nadawalo by sie do radia w ogole! ale i tak fajnie ponabijac sie z 'profesjonalistow' RMFu, haha!:tease:
U mnie nawet nie padło pytanie "czy moge jechac?" bo było oczywiste, że jade i nie było niczego, co mogłoby mnie powstrzymać.
A mozecie przyblizyc szczegolki. Tzn wiecie na probach tez byliscie? Bo widzialam w jakims materiale ze pokazywali jak scene budowali i chyba tancerze mieli probe i ludzie juz stali przy barierkach..
Zazdroszcze wam ze byliscie na koncercie , mnie mama nie chciala puscic, bo jej sie nadal wydaje ze mi to przejdzie haha.. a poza tym pozniej moj wuja mieszkajacy w stolicy opowiadal mi ze go widzial ze cos tam,.. a ja w ryk oczywiscie..
i tylko zawsze zalowalam ze nie mieszkam w USA ( wtedy wszystko co w USA bylo najlepsze bo stamtad MJ pochodzi ) bo oczywiscie wtedy to nawet nie widzialam ze ktos procz mnie go lubi ba kocha..
Wyobrazam sobie wasza reakcje , histerię .. pewnie podobna a moze wieksza niz moja jak nie mogłam tam byc tyle ze moja byla normalnie rozpaczą stulecia.. haha. Mama mi nadal to przypomina.
Ja też. Właściwie gadało się ze wszystkimi dookoła, bo co innego robić w czasie kilkugodzinnego stania pod hotelem. A z której strony hotelu stałas? Ja byłam po prawej stronie, bliżej wyjścia (stojąc przodem do hotelu). Pamiętam, że wtedy wydawało mi się dziwne, że były tam też 30letnie dziewczyny i starsze :lol:, no cóż jak człowiek miał naście lat wydawało mu się, że tak już będzie zawsze.
A na sobowtóra nabrali jakiegoś ministra. W gazetach były potem zdjęcia, któraś z gazet wysłała go razem z ekipą tv i fotoreporterami do ministerstwa. :lol:
och slonko, ja moglabym gadac o tym godzinami, ale zawsze staram sie powstrzymywac przed paplaniem za duzo bo obawiam sie ze kogos moge tym niechcacy zranic...
to bylo jedno z 'przezyc mojego zycia'. trzy dni, (i potem dwa w 97) w ktore spelnily sie moje marzenia. jak virginia-woolf napisala, nie bylo mowy zeby mnie tam nie bylo. gdyby rodzice nie powiedzieli w koncu (jako ze juz bilet kupilam i nie bylo wyjscia) tak, to ucieklabym z domu. skoczylabym z okna (4 pietro). wiem, ze to brzmi troche jak zart, ale najgorsze jest to, ze nie zartuje. naprawde. w tamtym okresie Michael to byl moj caly swiat. nawet ucieklam sie do podrobienia szkolnej legitymacji, bo mialam wowczas 14 lat, a zeby wejsc bez opiekuna trzeba bylo miec 16. a bylam tak podekscytowana i niedospana przez to cale szalenstwo, ze zamiast z 82 roku urodzenia zmienic na 80, cobym byla starsza o te dwa lata, to ja zmienilam na 84... a jak sie pokapowalam, to zmienilam na 80, i te zero
tak podkreslilam ze prawie dziura byla, normalnie na wylot przebilo papier, od razu na pierwszy rzut oka bylo widac, ze cos nie teges. ale mnie nie obchodzilo nic, konsekwencje, nic. jakby mnie zawrocili od bramki, to bym wyciela dziure w siatce i takim sposobem wlazla. slowo!
na probach osobiscie nie bylam, ale tez widzialam ze pare fanow bylo pod scena wczesniej niz reszta tlumu, wiec nie wiem, moze ktos inny wie jak oni sie tam dostali? po znajomosci?
To zdjęcie zrobione przez Ciebie? Jejku, jak ja żaluję, że nie mam żadnych zdjęć spod hotelu, ale nie posiadałam wtedy towaru luksusowego w postaci aparatu fotograficznego.
A pamietacie, jak fani krzyczeli pod hotelem "MIchael obudź się", bo stalismy tam juz kilka godzin, a jego nadal nie było? Albo jak każdemu otwarciu drzwi do hotelu towarzyszyły krzyki, bo mieliśmy nadzieję, że to w końcu ON.
Ludzie na próbach na pewno dostali sie taM po znajomości.
I love all your memories
(as a stupid retarded kid that didn't get to go and I will probably kick myself for that till the end of my life).
Keep them coming!