Polish MJ Fans

Couldn't find my video camera but I'll take a pic of the bracelet soon. I finished all of them just now :D
 
:blush: thanks :cheeky: I hope to open a site soon where I'll sell them for $5 each

I was having a look at another mj fans site selling them and they were $35 a piece :mello: really after the envelopes, supplies, and shipping it's like $4.50 for one :mello: highway robbery to sell them for that much in my opinion :coffee:
 
:give_heart: i hope you're holding up ok fluffy :huggy: so sorry for your loss :(
 
Hej kochani przepraszam ze mnie tutaj dłuuugo nie było ale nie mam za bardzo czasu :/.. Zapracowana jestem niesamowicie.. Teraz mam troche wolnego więc zajrzałam na chwilkę.
Mam nadzieje ze u was w porzadku. Buziaki

KOCHAM WAS WIECIE!!!
PAMIETAJCIE O TYM!!!
 
:give_heart: i hope you're holding up ok fluffy :huggy: so sorry for your loss :(

How are you keeping up, fluff? :give_heart:

Thank you.:huggy: I'm trying to be good, and strong, and brave, I've still got two more piggies to take care of, and they are wonderful and need me.:wub: I'm devastated though, miss my baby so much, everywhere I look there are memories of him. They're painful, but I'm trying not to push them away, if I cry because of it, then fine, it helps me heal. I'm not avoiding his photos either, although the movies are still very difficult to watch. The carrier he travelled to the vet in (half way, because then I took him out) still has the blanket and the pillow he sat on in it, can't bring myself to clean it out. I'm feeling more and more guilty by the day, thinking back, trying to figure out what I've done wrong, was there ANYTHING that I've done wrong at all, could it have been different? I think of him a lot, especially at night, just before I fall asleep. I'm doing my best to pick up the pieces, pretty much. A week tomorrow... Only a week... Feels like he's been gone forever. :cry:

these are the ones im sending to you fluff
http://www.twitpic.com/1mike6
and
http://www.twitpic.com/1mj5u4
you'll be the first to have the new ah bracelet i'll be sending out :heart: i need to make......*counts* 12 :mello: :lol:

AWWW, BRITT!!!:woohoo::woohoo::woohoo:
 
Hej kochani przepraszam ze mnie tutaj dłuuugo nie było ale nie mam za bardzo czasu :/.. Zapracowana jestem niesamowicie.. Teraz mam troche wolnego więc zajrzałam na chwilkę.
Mam nadzieje ze u was w porzadku. Buziaki

KOCHAM WAS WIECIE!!!
PAMIETAJCIE O TYM!!!

Haha, czesc slonko. No mnie tez jakos real pochlonal, ale wroce na dobre jak sie troszke otrzasne. :huggy:
 
I heard about the floods - guys, I hope everyone's okay? Check in, please!
One thing after another, when is this going to stop???
:huggy:
 
Na szczęscie mieszkam daleko od Wisły, ale nawet na naszej małej rzece ledwie woda prawie zalewa most, a zdjęcia w tv sa przerażające.
 
these are the ones im sending to you fluff

http://www.twitpic.com/1mike6

and

http://www.twitpic.com/1mj5u4

you'll be the first to have the new ah bracelet i'll be sending out :heart: i need to make......*counts* 12 :mello: :lol:
12? :shifty: :shifty: :shifty: :shifty: :shifty: :shifty:
Błyskawica is very buy lately :shades: how are you doing gurl?

I heard about the floods - guys, I hope everyone's okay? Check in, please!
One thing after another, when is this going to stop???
:huggy:
checked! I live on a hill, but I might say it was pretty dangerous in Kraków :mellow:
they closed nearly all bridges in the town :mellow:
and you're right! when is it going to stop???! :unsure:
 
Ojojojojoj. Przestraszliwie dlugo :)
Slyszalam gdzies, ze jak sie mieszka w Australii to wcale nie jest tak latwo zarobic na bilety, zeby pojechac sobie do domu raz na jakis czas,
bo to jest bardzo drogie. Prawda li to?

nom, niestety. $2000 dolcow od osoby powrotny. zarobic to latwo, gorzej z byciem wystarczajaco zdyscyplinowanym zeby co nieco odkladac tez z tygodniowek, zamiast przepuszczac wszystko na rachunki i przyjemnosci...;D
 
no wlasnie wiem, ja tez kiedys bylam normalna, a teraz sie zrobilam mieczak jak i cala reszta tutaj, przy 21 stopniach marzne, a jak spadnie ponizej 25 to swetry w ruch...:mello:

Jeżeli spojrzymy na to z drugiej strony to dobrze, że się udoporniłaś. Co by było gdybyś nadal uwazała 22 stopnie za niemożłiwy upał. Prawdopodobnie już byś się usmażyła żywcem przy australijskich temperaturach, a tak wyciągasz tylko sweter z szafy. :lol:
 
Jeżeli spojrzymy na to z drugiej strony to dobrze, że się udoporniłaś. Co by było gdybyś nadal uwazała 22 stopnie za niemożłiwy upał. Prawdopodobnie już byś się usmażyła żywcem przy australijskich temperaturach, a tak wyciągasz tylko sweter z szafy. :lol:


Ja chyba bym nie mogła mieszkać w Australii. Ani nigdzie gdzie takie upały. Lubię ciepełko, ale bez przesady...Mój organizm by zwariował chyba w takim upale. Już teraz ledwo zipię.....:*****:

Pozdrawiam was....
 
yay!the week has passedand and it's weekend again!
how fast!!!!
1229613561.jpg


hiiii guys, how are you today? :hi:
 
Back
Top